No.
Utknelam na onkologii, że w szpitalu.
Ale chemii póki co nie będzie, bo wątróbka urządziła sobie imprezę alatowo-aspatową i będą mnie płukać.
Na szczęście dożylnie tudzież doportowo, a nie igłą przez żebra ;-)
Leżę dopiero dwie godziny, a już tęsknię za gotowaniem (i mam ochotę na pierogi!) i dwa razy zwiałam z sali.
Bo ja taka Lucynka wędrowynka i Lusia szwędusia ;-)
Nie dam się przywiazać do łóżka!
Pospałabym, ale sublokatorka ciągle ma gości, a głupio mi tak przy obcych chrapać ;-)
Anuk szaleje i rzucił
a mi wyróżnieniem Liebster :-P
Na blogu hafcikowym już kilka razy to robiłam, ale tu jeszcze nie było. Dlatego lecim z pytaniami od Ani :-)
1. Gdybyś musiała zacząć pisać innego bloga, o jakiej by był tematyce?
Mam już drugiego bloga, hafcikowego :-) I trzeciego, dla członków sojuszu z Clash of Kings (uzależnionam od tej gry! :-P).
Ale tak serio serio chciałabym popisać o swoim mieście. Historię ma niesamowitą, stare jak diabli. Troszku znam się na jego historii, bo swego czasu zajęłam drugie miejsce w konkursie wiedzy o Żorach... A od tamtej pory sporo się doedukowałam :-P
No i mogłabym opisać Żory ze swoich snów. Moje miasto zawsze śni mi się tak samo, znam je jak własną kieszeń, chociaż jest zupełnie inne niż w rzeczywistości. U rodziców z balkonu widać na przykład trawnik, na którym pasą się dzikie słonie i żyrafy. A czasami nie można wyjść z klatki, bo lwy wędrują pod blokiem.
A za Kauflandem jest ogromny, cudowny park.
Na jawie wydaje się to dziwne, ale jak zasypiam to ta miejska dziczyzna jest całkiem normalna ;-)
Nie wspomnę o tym, że od lat śniło mi się, że mamy tramwaje, które są darmowe. A u rodziców pod blokiem jest przystanek.
Po wielu wielu latach otworzono darmową komunikację miejską. Początkowo nie było przystanków w pobliżu rodziców, aż... Pewnego dnia postawili dwa nowe przystanki, dokładnie w tych miejscach, gdzie mi się śniło, że są :-D Co śmieszne - tramwaje w moich śnie od wielu lat już jeżdżą trasą, którą od półtora roku rzeczywiście kursują autobusy ;-)
2. Historia z dzieciństwa której do tej pory się wstydzisz/która do tej pory Cię śmieszy (do wyboru)...
O Bogowie. Tylko jedna? :-P
Miałam z cztery-pięć lat.
Pojechaliśmy do Wałcza, rodzinnego miasta mojego taty. Szliśmy jakaś uliczką pełną wystaw. Ktoś rzucił 'patrz, jaki motyl!' i wskazał na witrynę sklepu.
Spojrzałam na wystawę, tam trzydziestocentymetrowy motyl. Ja w ryk!
Ktoś zapomniał, że bałam się motyli.
Balonów (takich osobowych) też się bałam.
I w ogóle chyba miałam agorafobię ;)))
3. Gdy byłaś dzieckiem, chciałaś być .... co dzisiaj myślisz na ten temat?
Lekarzem!
Miałam bzika na punkcie serialu 'Dr. Quinn'. Uczyłam się bardzo dobrze, łeb też miałam dość chłonny... I się uparłam. Byłam wierna swoim marzeniom aż do drugiej klasy liceum. Wtedy dowiedziałam się o istnieniu na studiach zajęć na prosektorium. I wymiękłam.
Później zamarzyło mi się zostanie pisarką. I tak zostało do dziś ;-)
Może gdybym nie stchórzyła to dzisiaj bym pisała o raku oczami lekarza? ;-)
4. Książka/film lub wydarzenie, które wpłynęło na Twoje dorosłe życie.
Książka - słynny 'Sekret'. Ogólnie stek bzdur, ale zainteresował mnie aspektem pozytywnego myślenia ;-)
Film - 'Efekt Motyla'. Pokazał mi, że każde wydarzenie i każde zachowanie ma swoje konsekwencje.
Wydarzenie. Hm.
Chyba rozstanie z pierwszym chłopakiem. To uczyniło mnie bardziej samolubnym stworzeniem. Co jest bardzo, bardzo pozytywne. Wcześniej byłam w stanie zrezygnowac z siebie byle tylko zadowolić płeć przeciwną. A teraz? Ni chuja :-P
No i w ogóle zrobiłam się silniejsza, twardsza, wredniejsza, mniej uległa.
Teraz biorę z życia to, co chcę, a nie tylko to, co ktoś chce mi dać. O!
5. Złapałeś złotą rybkę, ale jest jakaś nie teges i spełnia tylko jedno życzenie. Co to za życzenie?
Świat bez chorób przejdzie?
A jeśli nie - zdrowie dla wszystkich moich bliskich.
A jeśli i to nie chce przejść to chociaż zdrowie dla mnie samej...
6. "Lepiej żałować tego co się zrobiło niż tego, czego się nie zrobiło" - jedno rzecz w życiu której żałujesz, że zrobiłaś lub nie zrobiłaś.
Anuk chce dostać kopa :-P
Żałuję, że po studiach obcielam włosy na krótko. A były, skubane, aż do tyłka.
W sumie... Co za różnica.
Znowu łysieję na potęgę.
Żałuję, że poszłam na studia na filologię czeską. Z perspektywy czasu filologia hiszpańska/słowacka/bułgarska byłaby bardziej w moim typie. Tylko z drugiej strony na studiach poznałam super ludzi...
To może... Żałuję, że dość lekko podeszlam do tematu zdawania na prawo jazdy. Prawko by się przydało.
Teraz nie ma kasy na takie fanaberie.
7. Gdybyś musiała wybrać - jaką postacią z kreskówki/komiksu byś była?
Poison Ivy z Batmana. Bez wątpienia :-P
Odtracona przez Batmana, kocha go i nienawidzi jednocześnie. Mocno związana z naturą. Mściwa i pozbawiona skrupułów.
A jej pocałunek może zabić... Albo uleczyć.
Skomplikowane to. Osoby znające komiks zrozumieją ;-)
8. Co nakręca Cię do działania?
Wkurw, zemsta, chęć udowodnienia, że potrafię.
A im bardziej coś zdaje się nieprawdopodobne, niemożliwe i nierealne do wykonania... Tym pewniej ja się tego podejmę :-D
9. Bez czego nie mógłbyś/mogłabyś się obyć? (rzecz materialna)
Telefon.
10. Opisz lub pokaż jak wygląda twój wymarzony dom (możesz korzystać z obrazów z internetu).
Bez słów i komentarzy teraz ;p
11. Wrzuć 3 obrazki (zdjęcia, grafiki, gify), które określają twój charakter.
To teraz nomimacje.
Jeżeli komuś z Was podobają się pytania i chcecie na nie odpowiedzieć - nie widzę przeciwwskazań! Tylko pochwalcie się w komentarzach!
Do zabawy zapraszam:
1.
Anuk - niby nie można nominować osoby, która nas nominowała, ale obie uwielbiamy odpowiadać na pytania. A do tego Ania jest jedną z najbliższych mi osób i chcę poznać jej odpowiedzi. Nie musisz już nikogo nominować... Poza mną! :D
2.
Matram - kolejna z najbliższych moich znajomych :)
3.
Illumineuse - ogólnie nie bawi się w takie rzeczy, ale może chociaż odpowie na moje pytanka? :)
4.
Ela - moja była sąsiadka, żona superkumpla z dzieciństwa, szwagierka mojej najlepszej przyjaciółki, a do tego cudownie ciepła osóbka :)))
5.
Rybenka - uwielbiam jej bloga!
6.
PinkRook - oglądam jej vloga nałogowo! Razem studiowalysmy czeski... Dziwi mnie strasznie, że wcześniej się nie skumałyśmy. Wiem, że ma masę innych tematów do poruszenia w filmikach, ale może skusi się na ujawnienie kilku tajemnic? ;)
7.
Ula K. - bardzo ciepła, miła Ulusia, która wspiera mnie na każdym kroku!
8.
Karolina - bardzo zdolna hafciarka, polecam jej bloga :)))
9.
Na Marginesie Życia - kolejna z moich czytelniczych manii!
10.
Karolina - czytamy!
11. A Troll odpowiada w komentarzach :D
No to teraz bójcie się! Moje pytania brzmią:
1. Każdy z nas ma wadę, która uważa za zaletę. Jaka jest Twoja?
2. Jakie jest Twoje najstarsze wspomnienie?
3. Każdy ma jakiegoś bzika... Wymień jedną rzecz materialną, którą bardzo bardzo bardzo byś chciała mieć :)
4. Wygrywasz w konkursie wycieczkę w wymarzone miejsce. Gdzie jedziesz i dlaczego akurat tam? Zdjęcia mile widziane ;)
5. Podobno każdy ma jakieś kompleksy, a o gustach i ideałach się nie dyskutuje... Jak chciałabyś wyglądać? Jak byś się ubierała? Kogo uważasz za idealnie pięknego? Zdjęcia mile widziane :)))
6. Zostajesz zaproszona do restauracji na full wypas obiad. Mają wszystko, co tylko sobie wymyślisz, ale... Nie posiadają kart dań. Co zamawiasz na przystawkę, danie główne i deser? Co popijasz do posiłku? I pamiętaj - nie Ty płacisz ;)))
7. Rytuały codzienności. Jaki jedt Twój najdziwniejszy rytuał? :D
8. Wyobraź sobie, że nadchodzi koniec świata.
Nieboskłon pękł na pół i z powstałej dziury na Ziemię wychodzą wszystkie stworzenia, jakie ktokolwiek kiedykolwiek wymyślił.
Po ulicach ganiają centaury, zalecając się do jednorożców, a pegazy patrzą na to z politowaniem. Gdzieś w zaułku wampir poluje na wilkołaka, na dachu siedzi banshee i drze się w niebogłosy.
No istna rozpierducha.
Tylko Ty możesz uratować świat... Ale w tym celu musisz zaprzyjaźnić się z jedną z błąkających się tu istot. Możesz też wymyslić swojego stworka, bo jak tylko go sobie wyobrazisz to zejdzie on z dziury w niebie.
Kogo wybierasz? Dlaczego akurat jego?
9. Jaka byłaby Twoja ukochana praca? Co uwielbiasz robić i warte jest tego, by inni Ci za to płacili?
10. Wynaleziono translokator. Jedt to urządzenie, które może przenieść Ciebie i Twoich znajomych w dowolne miejsce i czas. Możesz go używać wielokrotnie, ale tylko przez osiem godzin. Gdzie lecisz, z kim, co robisz?
11. Trafiasz w ręce naukowca-szalenca. Testuje na Tobie swój nowy wynalazek i... Pyk! Stajesz się superbohaterem! Jakie masz moce? Jaka jesteś? Co robisz?
O jejku, sama chętnie bym odpowiedziała na takie pytania :D
Jestem dumna z siebie, udało się! :D
wszystkie grafiki pochodzą z Googla ;)